bs13dsznmebxcm1gekosv2vhqyjbmbgn.jpg

„Rozeznanie wspólnotowe” jest poszukiwaniem woli Bożej podejmowanym przez grupę. Wszyscy jej członkowie uczestniczą w refleksji zmierzającej do odkrycia znaków wskazujących kierunek, w którym działa Duch Święty.


Rozeznawanie jest sądem, a więc czynnością umysłu osoby, która poprzez wiarę otwiera się na działanie Ducha Świętego. Ten osąd dokonuje się w sumieniu, dlatego rozeznanie dokonuje się przed wszystkim w sercu indywidualnej osoby, a nie w grupie, gdyż grupa nie ma swego sumienia. Stąd tak ważny jest głos każdego członka grupy. Zaś „rozeznanie wspólnotowe” należy rozumieć jako podejmowanie osobistego rozeznawania w grupie i przy okazji różnych spotkań grupy czy wspólnoty.
Praktyka i teoria „rozeznania wspólnotowego” ustaliła się i upowszechniła dopiero po Soborze Watykańskim II. A sposób postępowania ukształtowały się wedle wzoru, jakim było spotkanie św. Ignacego i jego towarzyszy w Rzymie (1539); to spotkanie zaowocowało decyzją o założeniu nowego zakonu - Towarzystwa Jezusowego. Lecz w dokumentach św. Ignacy nie określa tego wydarzenia jako wspólnotowego rozeznania duchowego, lecz jako „deliberacje pierwszych ojców”.
Podstawą rozeznania wspólnotowego jest zawsze rozeznanie indywidualne, osobiste.
Podejmując rozeznanie warto pamiętać, że nawet gdyby nie udało się nam przejść w pełni wszystkich etapów rozeznania wspólnotowego to i tak w dzieleniu się będzie więcej światła Bożego niż w sytuacji wyrażania jedynie własnych poglądów, wiedzy, odczuć, czy myśli na dany temat, dlatego warto je realizować.
Rozeznanie zaczynamy od tego poziomu i zdolności rozeznawania, jaką aktualnie posiadają członkowie wspólnoty, a z czasem, dzięki praktyce, będzie się ona pogłębiała.

Manuel Ruiz Jurado SJ

Warunki rozeznawania wspólnotowego
Oto warunki, które powinny być spełnione dla owocnego przeprowadzenia tego typu spotkań, o charakterze rozeznawania duchowego - osobistego, zgodnie z jego naturą, ale i z ukierunkowaniem na pomoc grupie czy stosownej władzy (jeśli ma ona podjąć konkretną decyzję):

1. Wiedzieć trzeba wcześniej, o jaki rodzaj zebrania chodzi:
- czy chodzi o wzajemną komunikację, wymianę poglądów, która może sprzyjać jedności i zbudowaniu wspólnoty;
- czy o zebranie konsultacyjne;
- lub rozeznanie, które ma prowadzić do podjęcia decyzji prawnych, wiążących wszystkich (tzw. Deliberację).

2. Ustalić konkretnie i jasno temat, określając zakres jego rozpoznawania, oraz udostępnić uczestnikom, z odpowiednim wyprzedzeniem, konieczne dla tego tematu informacje.

3. Dać każdemu uczestnikowi odpowiedni czas, żeby sam mógł zebrać potrzebne mu informacje oraz rozważyć i polecić Bogu na modlitwie temat i cel spotkania, a zarazem znaleźć sposób włączenia decyzji (jeśli o decyzję chodzi), swego wkładu czy swej propozycji w całość planu Bożego co do grupy. Ten Boży plan zazwyczaj zawiera się w charyzmacie i Konstytucjach Instytutu/Stowarzyszenia. Nie można poddawać rozeznawaniu - i traktować tak jakby chodziło o wolę Bożą - tego, co sprzeciwia się woli Bożej już wcześniej wyrażonej w takich postanowieniach, które ze swej natury są niezmienne i nie podlegają ludzkiej władzy decydowania.
Usposobienie pozytywnej obojętności i wolności ducha, dojrzałość psychologiczna i duchowa - to elementy uprzednie w stosunku do rozeznawania. W stopniu, w jakim zostały one osiągnięte, będzie można liczyć na wkład każdego z uczestników i na to, że każdy w swoim rozeznawaniu duchowym potrafi wykorzystać wkład innych.

4. Jest rzeczą konieczną, aby ktoś, z urzędu czy nominacji, prowadził spotkanie, pozwalając każdemu wnieść swój wkład; nadając spotkaniu prawdziwie duchowe znaczenie; tworząc klimat poszukiwania we wszystkim woli Bożej, z wzajemnym szacunkiem i porządkiem; dbając, żeby poszczególne wystąpienia były przeniknięte miłością; ustalając jasno tok spotkania i zamykając je w stosownym czasie lub odkładając formułowanie wniosków na później.

5. Elementami sprzyjającymi osiąganiu owoców spotkania będą wszystkie te rzeczy, które wspierają klimat modlitwy, wolność duchową, braterskie przyjęcie, przede wszystkim najsłabszych i najbardziej potrzebujących, szacunek dla godności i dla władzy, poczucie odpowiedzialności, pokorę i prostotę w przedstawianiu sprawy, pragnienie współpracy, docenienie tego, że Bóg objawia swoje tajemnice pokornym i prostaczkom, a nie mądrym i roztropnym tego świata.

6. Istnieją osoby niezdolne do uznania względnej tylko wartości własnych opinii i stanowisk, zatwardziali indywidualiści; są też osoby nieśmiałe lub przesadnie zatroskane, by nie wypaść źle, są osoby porywcze lub ironiczne w stosunku do innych, nietolerancyjne, lekceważące mniej zdolnych, egoistycznie poszukujące poklasku u słuchaczy. Wymienione predyspozycje ograniczają lub uniemożliwiają owocne przeprowadzenie takiego spotkania. Obecność tego rodzaju osób może się więc okazać niepożądana: zamiast jedności, pokoju chrześcijańskiego i wzajemnego zbudowania, zbierze się owoce temu przeciwne.

7. Z praktyki wiemy, że warunków idealnych nigdy się nie doczekamy. Jak zawsze, należy i w tym wypadku rozważyć, czy jest możliwe, żeby w tych konkretnych warunkach rozpocząć drogę pedagogiki grupowej, która prowadzi do doskonalenia członków grupy lub wspólnoty w wymiarze ludzkim i duchowym; albo czy nie lepiej będzie odłożyć sprawę do momentu, kiedy to właściwości pedagogiczne uczestników osiągną przynajmniej minimum pożądane dla owocnego przeprowadzenia spotkania.

Prosta metoda rozeznawania: Widzieć - Osądzić - Działać
Prostą metodą rozeznawania podejmowaną w kilku ruchach i stowarzyszeniach jest widzieć - osądzić - działać, autorstwa założyciela Chrześcijańskiej Młodzieży Robotniczej (JOC) i która stanowi podstawowy schemat dla podejmowania i realizacji decyzji. Metoda ta jest też propagowana przez naukę społeczną Kościoła.

Punktem wyjścia każdego rozeznawania jest:
- nasze powołanie (człowieka świeckiego w ruchu), jego aktualna realizacja, cel, specyfika, oraz zaangażowanie apostolskie, jakie się z jego realizacją wiąże;
- rzeczywistość, w której żyjemy, będąca „miejscem" realizacji naszego powołania, niosąca wezwanie Boga zawarte w ludziach, wydarzeniach.
Rozeznanie i jego realizacja jest aktualizacją, konkretyzacją naszego powołania i zaangażowania apostolskiego; nie jest to proces jednorazowy, ale trwający ciągle. W wypadku wspólnoty rozeznanie zaangażowania apostolskiego jest drogą realizacji prowadzenia jej przez Boga.
Każdy proces rozeznania dzieje się w atmosferze modlitwy; na modlitwie rozważamy argumenty za i przeciw, środki realizacji tego, co rozpoznamy, nasze możliwości i ograniczenia, nie oczekując specjalnych świateł, tylko wspólnie i z Bogiem rozważamy to, co istotne.

Proces rozeznania:

1. Wcześniejsze przygotowanie materiału na rozeznanie, to znaczy wezwań, jakie mogą stać się treścią rozeznania. Dokonuje je koordynator lub grupa osób wybrana spośród wspólnoty.

2. Modlitwa wprowadzająca w rozeznanie wezwania Bożego.

3. Widzieć
- Poznanie danej rzeczywistości, a więc faktów, zdarzeń, problemów, które wymagają podjęcia, rozwiązania.
- Wybranie tego jednego wezwania, które wydaje się najważniejsze.
- Szczegółowe przeanalizowanie danej sytuacji przez wszystkich, ale krótko.

4. Osądzić
- Pytamy się o przyczyny zjawiska, wezwania jakie niesie oraz mechanizmy w nich istniejące, analizujemy konsekwencje, które mogą płynąć z dalszego rozwoju sytuacji.
- Wsłuchanie się w Słowo Boże (Pismo św., nauka społeczna Kościoła, itd), które pozwala rozjaśnić, osądzić daną sytuację.
- Ocena sytuacji, wezwania i nasze postawy wobec niej.

5. Działać
- Wspólna refleksja jakie decyzje, działania należy podjąć, aby sytuacja uległa poprawie, zmianie, lub rozwojowi, jeśli jest to dobry kierunek.
- Podjęcie konkretnych decyzji: co, kto, jak, kiedy? itd.
- Podjęcie działań.

6. Wspólna modlitwa dziękczynna

7. Rewizja, co jakiś czas, z realizacji podjętych działań i ich ewentualna modyfikacja.

artykuł z serwisu ORRK nr 138